Osoby posiadające dom z ogródkiem są prawdziwymi szczęściarzami. Co dzień mogą oni napawać się widokiem natury, która koi zmysły, wycisza i pomaga się zrelaksować. Jednak, właściciele ogródków, nawet tych o niewielkich rozmiarach, doskonale wiedzą, że dbanie o przestrzeń przydomową to również duży obowiązek. Trzeba przecież dbać o kwiaty w ogrodzie, regularnie kosić trawę, przycinać żywopłot czy zorganizować system podlewania.
Jak ułatwić sobie ogrodowe prace?
Sporo osób korzysta z usług profesjonalistów, jeśli chodzi o zakładanie czy dalszą uprawę ogrodu. Dwa razy w roku przyjeżdża ekipa ogrodowa i zajmuje się wszystkim tym, na co my nie mamy czasu albo ochoty. Istnieje jednak spore grono osób, które prace w ogrodzie traktują jako formę relaksu. Jeśli decydujemy się samodzielnie prowadzić nasz ogród, to warto w możliwie największym stopniu to zadanie sobie ułatwić.
Przede wszystkim, warto inwestować w rośliny, które są łatwe w uprawie. Astry, bratki, pelargonie czy petunie – te oto kwiaty w ogrodzie prezentować będą pięknie a wcale nie wymagają zaawansowanej uprawy. Astry, w przeciwieństwie do wielu innych kwiatów, należy sadzić jesienią. Wówczas mają one szansę na mocne ukorzenienie się, co procentuje wiosną – kwiaty te są bardzo wytrzymałe na wszelkie warunki atmosferyczne. Oczywiste, astry można również siać. Najlepiej robić to w okresie od marca do maja. Z całą pewnością wzejdą wtedy pod koniec czerwca i będą pięknie reprezentować nasz ogród.
Sporym ułatwieniem jeśli chodzi o prace ogrodowe jest również automatyczny system nawadniania. Sprawdza się to głównie przy podlewaniu żywopłotu, tui czy trawnika. Podlewanie astrów, pelargonii czy innych kwiatów doniczkowych trzeba wykonywać ręcznie. Najlepiej robić to z samego rana lub późnym wieczorem, kiedy słońce nie jest bardzo mocne. W ten sposób uchronimy roślinę przed nadmiernym parowaniem i, w efekcie, przesuszeniem jej liści czy kwiatów. Raz na jakiś czas warto dodać do konewki z wodą nieco odżywki do kwiatów doniczkowych.
Co zamiast kwiatów w ogrodzie?
Jeśli ktoś nie posiada domu i nie może pozwolić sobie na kwiaty w ogrodzie, może stworzyć w domu coś równie pięknego. W ostatnich latach szalenie modnym trendem jest tzw. domowa dżungla. Polega ona na uprawie kwiatów wiecznie zielonych, takich jak paprocie, zamiokulkasy, pieniążki, skrzydłokwiaty. Z pewnością nic nie zastąpi w stu procentach kwiatów w ogrodzie, jednak taka domowa dżungla wniesie trochę natury do naszego mieszkania, co z kolei pomoże nam uspokoić zmysły i czerpać inne korzyści z obecności zielonych przyjaciół. Warto wiedzieć, że na przykład skrzydłokwiat wykazuje właściwości oczyszczające powietrze. To doskonały przykład rośliny, która jest nie tylko piękna ale również pożyteczna dla naszego zdrowia. Dobrze jest umieścić ją w sypialni czy pokoju dziecięcym. Co kilka dni trzeba przecierać liście bawełnianą ścierką, zamoczoną w wodzie. Tylko mając czyste liście roślina może oczyszczać powietrze. Nie należy sięgać po chusteczki nawilżane czy nawet dedykowane do czyszczenia liści, chemiczne chusteczki.