W twoim ogrodzie zadomowiły się mszyce? Już teraz widzisz wyraźnie poważne skutki ich ciągłej aktywności, które doprowadzają do tego, że twoje roślinki powoli wymierają? Zamiast załamywać ręce, po prostu zajmij się tym problem i zrób to najlepiej od razu, póki nie jest za późno na odratowanie roślinności. Mszyce w ogrodzie jak najbardziej da się zlikwidować. A jeśli przeczytasz ten tekst do końca, odkryjesz, jak to zrobić różnymi prostymi metodami.
W pierwszym sposobie wykorzystasz świetne właściwości najzwyklejszego szarego mydła. Nawet jeśli akurat nie masz takiego produktu w łazience, kupisz go w każdym hipermarkecie czy nawet kiosku albo stacji benzynowej i to za cenę nie wyższą niżeli pięć złotych. Z szarego mydła wykonaj silny roztwór, rozcieńczając je po prostu w ciepłej wodzie. Na jeden litr takiej wody zastosuj około dwudziestu gramów mydła. Gotowy roztwór musisz jeszcze odstawić na moment na bok, aby zdążył wystygnąć, a dopiero potem przelać go do jakiejś butelki i oczywiście spryskać nim obficie wszystkie rośliny zaatakowane przez mszyce. Jest to jeden z najtańszych i najprostszych sposobów na pozbycie się tych szkodników. Sporym jego plusem jest również to, że wykorzystujesz w nim produkty naturalne, zamiast od razu sięgać po chemiczne i sztuczne preparaty, które mogłyby zaszkodzić roślinom nawet bardziej niż same mszyce.
Mydło nie zadziałało zbyt dobrze? W takim razie spróbuj stworzyć jeszcze silniejszy roztwór z… pokrzywy! Ta metoda na pozbycie się mszyc również jest całkowicie naturalna i również działa bardzo skutecznie. Zwalczanie mszyc przy pomocy pokrzywy jest całkiem proste. Jeżeli polubisz się z tą metodą, już wiosną będziesz mógł przygotować sobie zapas pokrzywowego roztworu, aby potem w razie czego zawsze szybko z niego skorzystać, gdy tylko mszyce ponownie zaatakują jaką część twojego ogrodu. Bierz się do roboty. Zbierz kilogram świeżych pokrzyw, umieść go w jakimś większym wiadrze i zalej ziele dziesięcioma litrami wody deszczowej (wcześniej musisz ją zebrać i odstawić na kilka godzin). Roztwór będzie się robić ok. jedną dobę. Po upływie dwudziestu czterech godzin możesz go już wypróbować. Spryskuj nim rośliny zajęte przez mszyce. Pokrzywowy preparat świetnie nada się również do zwalczania różnego rodzaju grzybów.
Jak możesz jednak poradzić sobie ze szkodnikami, jeżeli akurat nie masz w domu szarego mydła, ani tym bardziej kilograma pokrzywy i dziesięciu litrów odstanej wody deszczowej? Wciąż do wyboru masz jeszcze kilka skutecznych metod. Najlepiej pogrzeb teraz w swoich szafkach kuchennych i spróbuj znaleźć w nich chociaż jedno opakowanie sody oczyszczonej, która okaże się dla ciebie ostatnią deską ratunku. Soda na mszyce działa bardzo dobrze. Wykonaj z niej roztwór, mieszając ją z ciepłą wodą oraz minimalnym dodatkiem oleju rzepakowego. Taki roztwór musi być używany na świeżo, od razu po przygotowaniu. Spryskuj nim rośliny, na których dostrzegłeś mszyce. Możliwe, że dzięki temu praktycznie od razu się ich skutecznie pozbędziesz.